Efektywność pracy w biurze – co ma na nią wpływ?

Średnia praca Polaka wynosi 45 godzin w tygodniu. Ta liczba sprawia, że jesteśmy w czołówce najbardziej zapracowanych narodów. Warto zdać sobie sprawę z tego, że długie godziny pracy nie poprawiają naszej efektywności. Wręcz przeciwnie – ta z godziny na godzinę, z dnia na dzień spada. Jako pracodawcy powinniśmy zrobić wszystko, aby czas spędzony w pracy był maksymalnie produktywny. Sposobem na to wcale nie są jednak nadgodziny, ani nawet wykłady motywacyjne. Zacząć należy zupełnie od początku – od biura.
Profesor Marc Hamilton, jeden z najważniejszych naukowców badających wpływ siedzącego trybu życia, w swoich badaniach przywołuje dowody na to, że nawet regularna aktywność fizyczna nie jest w stanie zrekompensować godzin spędzonych w źle dostosowanym biurze. Dlatego właśnie pracodawcy powinni zadbać o komfort i zdrowie swoich pracowników. W jaki sposób?

Meble biurowe zwiększające komfort pracy

Jak się okazuje, głównym czynnikiem, który wpływa na efektywność pracy, jest wyposażenie biura, a przede wszystkim meble biurowe. Co najbardziej wpływa na negatywne samopoczucie pracownika biurowego i ogóle rozproszenie w pracy? Ból kręgosłupa. To na tę dolegliwość skarży się większość osób, które regularnie pracują w trybie siedzącym. Aby zapobiec temu, kluczowym elementem każdego profesjonalnego miejsca pracy powinno być komfortowe krzesło biurowe. Produkt ten powinien dawać mocne podparcie dla odcinka lędźwiowego kręgosłupa. Istotna jest także możliwość regulacji wysokości siedziska, a także podłokietników. Wygodę siedzenia zwiększą także zagłówek oraz poduszki lędźwiowe.
2
Równie istotnym elementem mebli biurowych jest biurko. To, aby spełniało oczekiwania pod względem funkcjonalności i wygodny, powinno być dostosowane do wzrostu pracownika i wysokości siedziska fotela. Istotna jest także swobodna przestrzeń, którą pracownik ma na rozstawienie nóg pod biurkiem. Pracownicy z pewnością docenią także ergonomiczny kształt produktu i funkcjonalnie rozstawione szuflady.
3

Audiosfera, czyli do skupienia potrzebna jest cisza

Do hałasu można się przyzwyczaić. Owszem, po jakimś czasie pracy w hałasie pracownicy przestaną dotkliwie odczuwać jego obecność. Jednak… Od hałasu nie da się uciec. Nawet gdy założymy słuchawki, czy stopery, dźwięki dochodzą do naszego mózgu i wpływają na nas. Dlatego po pracy, chociaż „przyzwyczajeni” do hałasu, odczuwamy nierzadko duże zmęczenie i rozdrażnienie. Na nasze złe samopoczucie pracował przez 8 godzin szum i hałas za oknem. Wykładowcy Uniwersytetu w Berkley (Stefano Schiavon oraz Sergio Altmonte) przeprowadzili badania, które pokazały, że w biurach typu open space, poziom hałasu sięga nawet 65 dB. Tymczasem już 35 dB stałego hałasu negatywnie wpływa na nasze zdrowie i powoduje ogólny spadek nastroju.
Hałas jest więc drugim, niezwykle ważnym czynnikiem, który wpływa na efektywność pracy. Jak ograniczyć jego poziom? Pomoże w tym odpowiednie zaplanowanie i wyposażenie biura, m.in. poprzez montaż mat i innych produktów wygłuszających oraz odgrodzenie za pomocą ścianek działowych stanowisk osób, które nie pracują w zespole.
Biuro powinno być miejscem dla pracownika, a nie pracownik dla biura. Z tego względu aranżując przestrzeń pracy, powinniśmy myśleć przede wszystkim o potrzebach tych osób, które co najmniej 1/3 doby spędzą właśnie przy stanowisku pracy. Inwestycja w jak najlepsze meble biurowe oraz środki minimalizujące poziom hałasu w biurze jest opłacalna, gdyż wpłynie na efektywność pracy