Ergonomia w hotelu cz. 1

Pokój hotelowy na pierwszy rzut oka niewiele różni się od przeciętnej sypialni, jednak w rzeczywistości pełni zdecydowanie więcej funkcji. Z tego względu wymaga bardzo przemyślanej aranżacji, która nie tylko będzie miła dla oka, ale również praktyczna i spełniająca różne wymagania gości hotelowych.

Przy aranżacji pomieszczeń hotelowych trudno obejść się bez pomocy doświadczonego architekta wnętrz, ale „doświadczony” to słowo-klucz. Niestety nie każdy dobry projektant będzie w stanie sprostać wymaganiom, jakie stawia pokój hotelowy. W tym przypadku kryteria urządzania są dość specyficzne, a co więcej określone przepisami prawnymi. Nie można sobie pozwolić na pełną dowolność, szczególnie, gdy pokój okazuje się być bardzo nieustawny…

Wymiary i kształt pokoju należy dobrze przemyśleć już na etapie planowania budowy całego obiektu. Prawdę mówiąc, najlepszym rozwiązaniem jest wówczas poprosić o konsultacje architekta wnętrz, który przygotuje wstępny projekt, ustawi meble hotelowe i oceni ustawność pomieszczenia. Na tym etapie można jeszcze wprowadzić wiele korekt, nie narażają się przy tym na dodatkowe koszty. Gdy wszystkie ściany będą już postawione, zdecydowanie trudniej zmieniać nieergonomiczny układ pokoi. Z przepisów kategoryzacyjnych jasno wynika, że w hotelu 5-cio gwiazdkowym pokój jednoosobowy musi liczyć co najmniej 8 mkw., natomiast dwuosobowy zaczyna się dopiero od 18 mkw. Oczywiście nie wlicza się w to powierzchnia łazienki ani korytarz. Wspomniane wytyczne są jedynie kryteriami, niezbędnymi do określania standardów hotelowych, a nie gwarantem, że pomieszczenie będzie ustawne. Przecież kształt może mieć dowolny, a przy tym niekoniecznie ustawny.

Jeśli nie ma możliwości wprowadzenia zmian w tym aspekcie, trzeba bardzo umiejętnie zagospodarować dostępną przestrzeń. Choć dobry projekt nie da 100-procentowej pewności, że hotel będzie powszechnie znany i oblegany, na pewno w pozytywnie wpłynie to na samopoczucie i komfort gości. W tej kwestii warto zgłosić się do profesjonalisty.